Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia - często to słyszycie? Moim zdaniem, jest równie ważny jak każdy inny, jednakże jego fenomen polega na tym, że jest pierwszy w ciągu dnia, tak więc ma sporo zadań do wykonania. Przede wszystkim rozkręca nasz organizm po nocy, dlatego tak ważne jest, żeby nie zwlekać z tym posiłkiem zbyt długo po przebudzeniu. W związku z tym pamiętajmy, że każdy kto szanuje swoje zdrowie nie może wyjść z domu bez śniadania. To taka złota zasada dla wszystkich, nie tylko tych dbających o swoją sylwetkę. Jeśli prowadzimy intensywny tryb życia i wcześnie wychodzimy do pracy to o śniadaniu pomyślmy już dzień wcześniej, żeby o poranku nie okazało się, że nie mamy co zjeść.
Jeśli ktoś zastanawia się dlaczego tak naprawdę należy zawsze jeść śniadania odsyłam do postu:
Dziś pokażę Wam jedno z łatwiejszych w wykonaniu śniadań. Potrzebne nam będą:
2 jajka (u mnie oczywiście ekologiczne)
1 papryka
sól
przyprawa z suszonych pomidorów i czosnku
szynka z indyka
ogórek
Tak naprawdę kluczowa jest tutaj papryka i jajko. Cała reszta to kwestia upodobań, bo można przygotowywać takie śniadanie niemal na sto sposobów. Jest to o tyle wygodne, że wystarczy wieczorem zakupić małą paprykę i kilka jajek, by rano wyczarować naprawdę smaczny i pożywny posiłek. Do przyprawienia można użyć ostrej papryki, szczypiorku czy choćby zwykłego pieprzu. W moim zestawieniu pojawia się też posiekana szynka, nie tylko dla smaku, ale także dla dodania kaloryczności, ponieważ nie dorzucam do tego żadnego pieczywa, a jednak śniadanie nie może być zbyt dietetyczne. Ogórek jest to kwestia moich upodobań, mogą być całkiem odmienne warzywa w dowolnej ilości.
Patelnię delikatnie wysmarowałam masłem, ale wiadomo, że sposobów smażenia jest sporo. Ułożyłam na niej dwie obrączki z papryki, które nie powinny być pokrojone zbyt cienko, więc zakłada się, że musi być przynajmniej 1 cm szerokości. Następnie wbiłam do każdej z nich po jednym jajku. Ja zrobiłam to od razu, ale jeśli boicie się, że Wam coś poprzecieka to możecie zrobić to najpierw do szklaneczki, a dopiero potem przelać na patelnię. I to w sumie cała filozofia! Teraz wystarczy poczekać do ścięcia białka, a na końcu dodać przyprawy. Ja lubię gdy żółtko jest jeszcze delikatnie płynne, ale długość smażenia jest kwestią indywidualną. Dla przyspieszenia tego procesu, można przykryć patelnię pokrywką. Papryczki bez problemu przekłada się na talerz, aczkolwiek zalecam ostrożność. Na końcu dokładamy wszystko na co mamy jeszcze ochotę i śniadanie gotowe!
W czasie gdy nasze jajka smażą się, możemy spokojnie wykonać makijaż i przygotować się do pracy. Takie śniadanie to zaledwie kilka minut naszej pracy w kuchni przy minimalnej ilości zużytych składników.
SMACZNEGO!
Świetne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :) Koniecznie musze zrobić <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń