piątek, 18 kwietnia 2014

Śniadanie

Jak wiadomo nie od dziś, śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Badania jednak dowodzą, że aż 10 milinów Polaków omija ten posiłek, lub spożywa go za późno. Jeszcze niedawno należałam do tej grupy. Dlaczego? Bo rano nie byłam w stanie niczego przełknąć, nie czułam głodu, no i oczywiście nie miałam aż tyle czasu, by przed wyjściem przygotowywać coś w kuchni. Na dodatek każdy dzień wygląda u mnie inaczej, a to znaczy, że nie wstaje zawsze o tej samej porze i śniadanie jem w różnych godzinach. Wtedy byłam przekonana, że nie ma dla mnie ratunku. Kiedy postanowiłam zmienić swoją dietę, wiedziałam, że muszę zacząć właśnie od śniadania.

Śniadanie zapewnia organizmowi 25% energii, jest pierwszym i najważniejszym posiłkiem, bez którego nie powinniśmy zaczynać dnia. Możemy sobie to wyobrazić na przykładzie samochodu. Czy ruszymy w trasę jeśli nie mamy paliwa? Śniadanie to nasze paliwo, a trasa, którą musimy pokonać to wszystkie obowiązki dnia codziennego. Jeśli trasa jest długa, musimy po drodze uzupełnić paliwo. Nie powinniśmy także jechać na resztkach, wiemy bowiem, jak niekorzystnie wpływa to na nasze auto. Nasz organizm, niczym samochód, przypomni się o odpowiedniej porze, że kończy się energia. Nie można wtedy tego lekceważyć, bo samochód na rezerwie paliwa też długo nie pojeździ. I choć może to nie jest najlepszy przykład na porównanie, to uważam, że przejrzyście obrazuje znaczenie śniadania.

Ważne jest by pamiętać, że to wcale nie chodzi o to, by wciskać w ciągu dnia 5 posiłków. Bo jeśli mamy weekend i śpimy do 12, to wiadomo, że dzień jest krótszy i nie zmieścimy aż tylu porcji. Jeśli jednak mamy ciężki dzień, wstajemy o świcie i pracujemy do późna, to możemy zjeść nawet 6 - 7 posiłków. Kluczem są tu bowiem odstępy czasowe. Należy jeść mniej więcej co 3 godziny. Czasem wręcz może przerażać ilość jedzenia, jaką spożywamy w ciągu dnia, zwłaszcza jeśli kiedyś praktykowaliśmy tylko 2 - 3 posiłki dziennie. Nie możemy jednak zapominać o główniej zasadzie odżywania: Żeby schudnąć - trzeba jeść!

Nie jest też prawdą, że należy jeść zawsze o tej samej porze. Nie jesteśmy robotami i wiadomo, że każdy dzień tygodnia może się od siebie różnić. Ważne jest tylko to, aby zaczynać nasze jedzenie nie później niż godzinę po przebudzeniu. Znaczy to po prostu tyle, że po wstaniu z łóżka w miarę szybko jemy śniadanie i nigdy nie wychodzimy z domu z "pustym żołądkiem". Pamiętajcie również o szklance wody z cytryną przed pierwszym posiłkiem. Piszę o tym po raz kolejny, ponieważ mi pomogło to bardzo, a poza tym szybko wchodzi w nawyk. Tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno, każdy mój dzień zaczynałam od kawy, która na czczo jest niewskazana. 

Moje śniadania są łatwe, szybkie i zazwyczaj z jajkiem. 


Zazwyczaj kupuję sobie chleb żytni, gotuję jajka, dodaję warzywko i pieprz. Jak widzicie, uwielbiam cebulę i nakładam jej stosunkowo dużo.


Czasami także kupuję sobie szynkę z indyka dla urozmaicenia smaku. Jajecznicę natomiast przygotowuję bez masła i zawsze dodaje warzywa. Na zdjęciu jest w wersji z czerwoną papryką, czerwoną cebulą oraz suszonymi pomidorami i czosnkiem.


Jeśli nie mam już ochoty na jajka, do warzyw dodaję jogurt naturalny, aby wzbogacić choć trochę posiłek o białko. Na zdjęciu mix moich ulubionych warzyw - ogórka, papryki i cebuli.


Zdarza mi się jeść śniadania "na słodko", ale nie ukrywam, że nie lubię zaczynać dnia od takiego posiłku. Zdecydowanie lepiej smakuje jako drugie śniadanie. Mamy tutaj musli z otrębów owsianych, jogurt naturalny oraz musy - bananowy i truskawkowy. Słodki smak nadaje banan.

A czy wiecie jak reaguje nasz organizm, w przypadku kiedy nie dostarczymy mu posiłku na początku dnia, lub zjemy coś niezdrowego? Oto 3 sytuacje:

1. Jemy śniadanie na bazie węglowodanów.
Rano, proste węglowodany (np. cukier, rafinowane płatki, białe pieczywo, tosty itp.) powodują natychmiastowy skok poziomu cukru we krwi, co przekłada się na wzmożone wydzielanie insuliny. Usuwa ona cukier z krwi, zamieniając jego nadmiar na tłuszcz. W rezultacie poziom cukru we krwi spada i pojawia się chęć na więcej węglowodanów. Cykl ten powtarza się nawet trzykrotnie w ciągu dnia. To błędne koło jest jedną z głównych przyczyn zachorowania na cukrzycę. Powoduje również wysokie ciśnienie i przybieranie na wadze.

2. Opuszczamy śniadanie.
Kiedy opuszczasz śniadanie, poziom cukru we krwi spada poniżej normalnego poziomu, a wtedy odczuwasz głód i spadek energii. Decydujesz się wtedy często na proste węglowodany, aby szybko przywrócić normalny poziom cukru, pokonać głód i zyskać energię. Takie węglowodany spowodują natychmiastowy skok poziomu cukru we krwi oraz zwiększoną produkcje insuliny. Insulina z kolei usuwa cukier z krwi i jak już wiemy, zamienia jego nadmiar na tłuszcz. To kolejne błędne koło.

3. Jemy zbilansowane śniadanie na bazie białka.
Takie śniadanie dostarcza naszemu organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych i energii, nie powodując podwyższenia cukru we krwi oraz poziomu insuliny. Pomaga uniknąć uzależnienia od węglowodanów w ciągu dnia. W ten sposób apetyt jest pod kontrolą, zmniejsza się ilość napadów apetytu (np. na przekąski, czekoladę, makarony, napoje itp.), a organizm wykorzystuje własne pokłady tłuszczu by uzyskać więcej energii.

Zasada zdrowej diety jest prosta - zawsze jemy śniadania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz